W Sejmie odbyło się expose ministra spraw zagranicznych. W imieniu Platformy Obywatelskiej komentował je przewodniczący Grzegorz Schetyna mówiąc, wprost że polityka zagraniczna prezentowana przez W. Waszczykowskiego jest krótkowzroczna, chaotyczna i nieodpowiedzialna - jest polityką partyjną a nie państwową.
PiS nie ma pojęcia, co zrobić w polityce zagranicznej, rok temu wskazał strategicznych partnerów w Europie – Wielką Brytanię oraz Węgry, pierwsi wychodzą z Unii Europejskiej, drudzy w ostatnim czasie jeszcze bardzie zbliżają się do Rosji i zwiększają wpływy Władimira Putina w Unii.
Nasi prawdziwi partnerzy – Niemcy i Francja, partnerzy z Trójkąta Weimarskiego zostali zepchnięci na boczny tor. Niemcy krytykowani są na każdy kroku a Francuzi dowiadują się o zerwaniu kontraktu na śmigłowce z mediów. To nie do pomyślenia.
Osobnym tematem, który został kompletnie zniszczony i zmarginalizowany jest polityka wobec partnerów ze wschodu. Partnerstwo Wschodnie, przyjaźń z Aleksandrem Łukaszenką zamiast wsparcia Polaków na Białorusi, to wszystko zostało zrobione w rok, klęska na wschodzie widoczna jest gołym okiem. Nie widać też żadnej poprawy w relacjach z Rosją, wiele rzeczy zostało zaprzepaszczonych. Zawieszono działanie polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych, nie wykonano żadnych działań celu odzyskania wraku Tupolewa. Polityka wschodnia tego rządu nie istnieje.
Innym ważnym tematem poruszanym przez Przewodniczącego Schetyny były decyzje personalne ministra Waszczykowskiego – brak poparcia dla Donalda Tuska przez polski rząd to kompromitacja, jeszcze większą jest spotykanie się z skrajnie antyeuropejską Marie Le Pen - takie postępowanie pozbawia nas wiarygodności.
Mamy apel do Prawa i Sprawiedliwości. Przestańcie się wstydzić Europy, przestańcie ją pouczać, szukajcie przyjaciół a nie wrogów, to zawsze się przydaje.
/fot.arch.redakcji/